PARAFIA MATKI BOŻEJ BOLESNEJ

telefon

 

 

Adres

18 264 15 10

Parafia

Podczerwone

113

https://parafia.podczerwone.pl

 
kancelaria@parafia.podczerwone.pl

 

Historia parafii

W środku wsi Podczerwone, tuż obok drogi - gościńca wznosi się mały kościółek poświęcony Matce Bożej Bolesnej. Zbudowanie tego skromnego kościółka, który dziś jest miłą świątynią całej wioski, w wielkiej mierze Podczerwone zawdzięcza gaździe tutejszemu śp. Jędrzejowi Karczowi.

J e d r z e j K a r c z - małorolny gazda postanowił wystawić kaplicę w Podczerwonem. Nie pytając i nie radząc się nikogo, według własnego pomysłu, rozpoczął budowę kościoła. Własnymi rękami kopał fundamenty, zwoził kamienie, a za skromne swoje reńskie najmował murarzy do wzniesienia Bogu świątyni. Był to człowiek zamknięty, wsobny, nie lubiący się wiele rozgadywać. Ogół uważał go za dziwaka, a jego zamiar za nierealny, przechodzący granice zamożności mieszkańców wioski. Dlatego sądząc, że to jest sprawa, której nie można doprowadzić do końca - Podczerwienianie nie pomagali w budowie kaplicy. Kiedy jednak niczym nie zrażony wydał ostatnie korony austriackie na budowę, a kościółek powoli rósł w górę, ludzi ogarniał zapał, zaczęto brać się do pracy nad wykończeniem kaplicy. Wówczas dopiero cała wieś złączyła się w wykańczaniu murów świątyni. Mimo to Jędrzej Karcz ciągle ostatnie pieniądze oddawał na Dom Boży; pieniądze, które mu krewni słali z Ameryki oddał robotnikom, a kiedy i tego wszystkiego było mało, sprzedał własne polany na Białym Potoku, by tylko mieć czym zapłacić majstrom.W tak skromnych warunkach rozpoczęła się budowa kaplicy w 1908 roku, a została ukończona w 1912, o czym świadczy napis umieszczony nad drzwiami. Szkoda, żałować by należało, że kaplica była budowana bez planu, mała, w niedogodnym miejscu, blisko drogi. Przeoczenie wielkie, że fundamenty bez izolacji utopiono dosłownie w wodzie, wskutek czego wilgoć w straszny sposób niszczy mury i podłogę. Nie znalazł się nikt, kto mądrze pokierowałby tą sprawą, a d1a samego ówczesnego ludu były to rzeczy wychodzące poza orientację i ich umysł. Były piękne i dobre chęci jednego człowieka, a później całej wsi, lecz nie było kierownika, nie było kto by objął tę sprawę z ogólnego punktu duchowych potrzeb.

Nie było mądrej i inteligentnej rady przy budowie kaplicy! Plac pod budowę kaplicy ofiarował Józef Szaflarski oraz brat jego Andrzej Szaflarski, pospolicie nazywano ich "Piętki".

W roku 1914 zrobiono prowizoryczny ołtarz, przy którym po raz pierwszy odprawiano w Podczerwonem Mszę świętą.

Msze Święte:

W niedziele i święta o godz. 800 i 1030.

W święta zniesione przez państwo o godz. 700, 900 i 1700.

W dni powszednie w porze letniej o godz. 1800, a w porze zimowej o godz. 1700.